,,Miłość przeplatana po między...
Mroczne uczucia
w mych dłoniach uchroniłaś się przed nimi
mgieł krwi
ściany mokre od łez
z twych ust płyną myśli dusz
w nich i nadzieja
okazuje się niczyje .
Bezbarwny sen
a słońca zapach mdląc
kieruje nas ku zachodowi .
Bo mroczniej jeszcze będzie
rzeźbione rany w ciało
wbijane odłamy szkła
ten ból jest niczym
twój pocałunek.
O śmierci jako nikłej radości
smutku brakiem bliskiej osoby
drzewa krwawią ze smutku
liście pogubiły
a obok cmentarza w sen się mgły
zamieniły.
Tonie myśl
w końcu umiera
gdy tylko chcesz
się z nią
poniewierać.
Komentarze (4)
piękny smutny wiersz, prawie przeniósł mnie na ciemny
zimny cmentarz...
Pomiędzy, między smutkiem a mogiłą musi się znaleźć
miejsce na życie... Wiersz pełen smutku. Napisany
ciekawie.
dobry wiersz choc nocne mary mnie ogarnely daltego
dodaje komentarz teraz pozdrawiam:)
każda myśl w obliczu śmierci jest uczuciem bo jest
obok i nie patrzy że się poniewiera Klimat mroku jakby
rozjaśniony wgląd na zewnątrz Bardzo dobry sceneria i
klimat jest tajemniczy Na tak!