- miłość przychodzi na palcach -
przyszedłeś tak cicho
szeptem przyszedłeś
pukałeś tak delikatnie
zmysłami pukałeś
odchodzisz tak znienacka
głośno odchodzisz
trzaskiem drzwi
w uszach dźwięczysz...
autor
myśli nieuczesane...ona
Dodano: 2007-05-13 15:31:15
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Pięknie przyszła ta miłość... odeszła w paskudny
sposób... Ola
jak najbardziej na tak, piękna
miniaturka..pozdrawiam...
oj wiem czym ssą nieuczesane myśli ... świetny nick i
wiersz też.... pozdrawiam
nie mam nic do zarzucenia budowie wiersza, podoba mi
się.
świetny...jakby na dwie role....1. serce 2.
usta..oczywiście jednej osoby! :)
'nic nie trwa wiecznie'......
Pozdrawiam