Miłość różne oblicza ma
Cicha muzyka, miękka pościel
z błękitnej satyny
Wonne palące się świece
- nagość dziewczyny
Tyle namiętności i serca
w tą miłość włożyła... Jak pech, to pech
- bateria się skończyła
autor
karl
Dodano: 2012-08-01 09:43:56
Ten wiersz przeczytano 815 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Prawda jest, iż "Miłość różne oblicza ma", ale smutne
jest, że nie dusza, ale tylko cielesność w niej ludzi
zachwyca. Pozdrawiam.
Napisano dużo bardzo mądrych
wierszy, ja napiszę najgłupszy
i w tym będę pierwszy...
(z profilu autora)
Kolejna oda miłosna do sztucznej dziewczyny (tym
razem na baterię) - autor albo ma jakąś obsesję na tym
tle , albo inaczej nie potrafi się podniecić.
Szkoda, że się skończyła, bo mogło być tak cudownie...
Pozdrawiam cieplutko...
Nie widzę problemu,
chyba, że to głęboka noc!
Zapas baterii w domu
zawsze powinien być.
Pozdrawiam serdecznie.+++