miłość trywialna
Pewien bułgarski sutener
wziął kurtyzanę swą w plener
Powiedział jej całkiem niemiło
że się roztyła, i że lepiej było z
kobyłą
i oblał ją butaprenem
autor
wenancjusz
Dodano: 2004-07-10 03:23:05
Ten wiersz przeczytano 682 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.