o miłości...
nie spostrzegłam,kiedy weszłaś
rozgościłaś się w mym sercu
nie pukałaś,nie pytałaś
czy ma dusza wolną jest
tak od wieków jest już z Tobą
niespodzianie wchodzisz wciąż
nagle znikąd się pojawiasz
w niepewności rozum stawiasz
nie!Ja nie chcę byś odeszła
zajmij serce całe moje
zajmij sobą całą duszę
gdy nie kocham to się duszę
we mnie mieszkaj o miłości
kiedy jesteś ,uśmiech gości
nieśmiertelną Cię nazwali
Ci co Ciebie już poznali
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.