o miłości
punkt ciężkości
wsparty
o skrzydła motyla
ożywa nagim instynktem
przed
wzrokiem ciekawskich
wymyka się
poza orbitę
własnej cielesności
i oto jest
jak trzynasta
pełnia księżyca
spełnia się
odwieczny rytuał
matka natura
zapuszcza korzenie
zbiera plony
wieńczy czas
opada kosmiczny pył
wspierając się
o fundament dnia
autor
Roxi01
Dodano: 2018-01-05 00:12:22
Ten wiersz przeczytano 1996 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
miłośnie w wierszu, pozdrawiam serdecznie
Piękny...
Pozdrawiam serdecznie!
Piękny wiersz! Urzekające metafory.
Pozdrawiam Roxi :)
Śliczny wiersz.
Miłego dnia:)
Bardzo ładnie :) pozdrawiam cieplutko
nagie istnienie... jak naga prawda ...zawsze gdzieś
wyjdzie z czasem ...
bardzo bardzo metaforycznie
Cudnie o dojrzałej miłości. Pozdrawiam :)
Miłość potrafi zawładnąć człowiekiem, a Ty to b.
ładnie ujęłaś?
Roxi, wklejam b. późno wiersze i czasami są w nich
jakieś niedociągnięcia jak to w życiu, lecz mogę je
poprawić tylko wtedy, kiedy jestem w domu w pracy nie
robię tego chyba, że tak jak dzisiaj z telefonu, a to
nie zawsze jest takie proste;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Jejku *-* naprawdę mi się spodobał, piękny i tyle..
Pozdrawiam serdecznie!
Ciekawe. Ty, ja i wielu innych autorów dzisiaj pisało
wiersze o miłości. Chyba najbardziej atrakcyjny temat.
Twój bardzo, bardzo fajny. Spodobał mi się. Ostatni
dzisiaj przeczytany.
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy :)))
Przepięknie :)
Bardzo pięknie, niebanalnie o miłości, dobry wiersz,
podoba mi się, miałam już to wczoraj napisać, ale było
b.późno i już nie zdążyłam,
zatem robię to dzisiaj.
Miłego wieczoru życzę Roxy:)
Świetny wiersz
ładny, refleksyjny wiersz(Y)