Z miłości do gór
To tylko góra! - powiedział człowiek,
co nigdy gór piękna nie kochał.
To tylko drzewa! - prychnął wzgardliwie,
ślepy na potęgę lasu.
Nie widział rosy- łez nocy gasnącej.
Za nic miał brzasku oczy senne.
A ptaki? - pytał - Po co tak krzyczą?!
To takie niepotrzebne!
To tylko człowiek! - stęknęła góra,
tuląc do siebie chłód lasu.
To tylko człowiek... - mruknęły sosny,
wsłuchane w śpiew życia ptaków.
To tylko człowiek! - podjęły hale,
wieść niosąc ku nagim szczytom.
To tylko człowiek! - huknęły szczyty-
Gardzący stworzenia pięknem!
Człowiek nieczuły na gór majestat?
To takie niepotrzebne!
Dzięki M.
Komentarze (5)
Projekt udany ;-)
Wiersz przepiękny!
Człowiek to podziwia tylko siebie i to co sam tworzy:)
wiersze swoje także:)
No tak, uczucia które okazujemy wracają do nas:))
Mądry wiersz, pozdrawiam cieplutko:)
biedny taki człowiek... ślepy, głuchy, bez serca, jak
pusty, pęknięty dzban...