Z miłości do życia
człowiek człowiekowi
chorobą
z nienawiści do bliźniego
czy z chęci poszerzenia granic
nie boi się śmierci swoich obywateli
w imię małych kroków śle zarazę w świat
gdy statystyki zaczną się opłacać
wojska ruszą do szturmu
z nienawiści do bliźniego
czy z chęci poszerzenia granic
tam na górze politycy
już dawno temu rozdali karty
znalazłem światełko zapasowe
do choinki
z miłości do życia ustroiłem ją
opłatkiem podzielę się z wami
tam na górze
już dawno temu
Komentarze (4)
Takie mamy czasy, smutne. Nie wiadomo co będzie
jutro...
Pozdrawiam serdecznie :)
Smutne czasy nastały, mimo to wierzę że ludzie mają w
sercu uczucia,a Malutka Dziecina narodzona w Betlejem
wniesie w świat Miłość, Radość i Nadzieje.
Pozdrawiam noworocznie
Taki smutek przemawia przez ten wiersz, a przecież
należy się radować...Ja życzę Tobie spełnienia marzeń
zdrowych i radosnych Świąt w gronie najbliższych i
dużo uśmiechu :)
Piękne wersy. Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego
Narodzenia :)