Miłości krótkie nogi
DO CIEBIE
Po rozżarzonych węglach
biegłam jak po kobiercu.
Opatrzyłeś mi stopy.
Zapomniałeś o sercu.
GAMBIT
Usiądź przy mnie
blisko.
Miłość jest jak gambit.
Impulsywnie przytul
i posłuchaj
jak mi
kłębowisko wzruszeń
mocno
po literce
przyśpieszonym rytmem
wystukuje serce.
WIATROPĘD
Miałeś być zefirem
w kwiatach pomarańczy
miałeś dmuchać w zmysły
płomieniem roztańczyć
rozwiałeś marzenia
walisz deszczem w oczy
więc zmiana
w huragan
też mnie nie zaskoczy.
TRUJĄCY BLUSZCZU
Przestań mnie tak oplatać
i giąć na własną stronę,
bo jeszcze tego lata
wykopię ci korzonek.
Komentarze (63)
Można i takie refleksje napisać na temat
miłości.Pozdrawiam
Bardzo pomysłowy zbiór cudnych miniatur :)
Miłość ma różne oblicza.
Pozdrawiam Anno
Jestem za GabiC:)pozdrawiam bardzo mi się podoba DO
CIEBIE:)+
Bardzo ładny refleksyjny wiersz:) Pozdrawiam
serdecznie:)
Super, refleksyjnie,
nic dodać, nic ująć.
Dobrego dnia Anno:)
...jak bluszcz się "rozbluszczy", słonka nie
przepuści...pozdrawiam
Perfekcyjne rymy, nienaganne pisanie i uśmiech jest u
mądrość. Z przyjemnością czytałem :)
Świetnie napisany wiersz.
Taka jest ta miłość.Wyciska nam łzy,czasem z
radości,częściej z żalu. Pozdrawiam .
Jak zwykle, śmiech i refleksja. Super. Pozdrawiam
serdecznie :)
/Odważnik
Ponoć zakochany,
pisze jej codziennie:
"Zawsze Myślami z Tobą.
Nieważne, co będzie."
I, odkąd go poznała,
chodzi przygarbiona.
- Ciążą jej te myśli,.
Ta "miłość" szalona./
Witaj Anno, nieustannie zadziwiasz mnie refleksjami z
życia wziętymi... Pozdrawiam serdecznie :)
Do Ciebie = czy warto było tak biec po węglach?
Poparzyć się można i wodą wrzącą z czajnika.
Gambit = a, niech stracę! I tak bilans jest na zero.
Trujący bluszcz - podkopię korzonek i po tobie już.
Trafne obserwacje, świetnie napisane :)
Dziękuję za kolejne odwiedziny również odwiedzam
podtrzymując mój wczorajszy komentarz serdecznie
pozdrawiam
Czuć lekkość pióro, ciekawa interpretacja. Pozdrawiam
serdecznie:)