Miłosci moja...
Chcę byś wróciła w moje ramiona,
szepcąc cichutko słowa radosne,
ust moich krwistych, ciepła spragniona,
oczu błękitnych, niosących wiosnę.
Włosy puszyste, w piękny nieładzie
gładził bym dłonią, pieszczot
spragniony,
siedząc przy tobie, w wiosennym sadzie,
umysłem uczuć naszych stworzonym.
Wyjdż na spotkanie mego marzenia,
zrozum że pragnę abyś wróciła.
Jestem stęskniony twego spojrzenia,
którym byś życie moje zmieniła.
Ustami swymi wstrzymaj łzę moją,
by nie zmazała sadów wiosennych,
drzew które chłodu wiatru się boją,
pełnych w owoce, ciężkich, brzemiennych.
Chcę byś wróciła do mnie, kochana,
moja dziewczyno z marzeń,wyśniona,
śnie najprawdziwszy,prawdo poznana,
miłości moja, wróć wymarzona.
Komentarze (1)
Piękna prośba do ukochanej.