Miłości moja
Choć jesień późna,
rozkwitasz wiosennym kwieciem.
Rzucony na wiatr
zapach niesiony po świecie,
zniewala zmysły
miłością u kresu drogi,
którą podążam
pędzony w świat losem srogim,
łapiąc pragnienie.
A choć już przede mną zima,
chcę czując ciebie,
na resztę dni swych zatrzymać.
Komentarze (62)
Nigdy nie dojrzewamy do samotności. A czas na sercu
nie ryje zmarszczek. Ono jest zawsze młode. Pozdrawiam
pięknie
Pięknie i romantycznie :)
Pozdrawiam :)
39 no to musi byc na topie
Miłości moja dodaj skrzydeł i wzleć....
Zatrtzymaj:)
To piękne, kochać do końca.
Pozdrawiam:)
bardzo romantycznie......
W każdym czasie życia warto hołubić miłość i smakować
uczucia.
Witaj Sotek - wczoraj pozno wrocilem do domu, ale po
obejrzeniu wiadomosci rece mi opadly calkowicie i nie
bylem w stanie pisac zadnego komentarza. Mam nadzieje
ze to dzisiaj troszke nadrobie. Bardzo ladny Twoj
wiersz i chyba juz coraz bardziej staje sie
sentymentalny gdyz wiersz ten odzwierciadla w jakims
sensie i stan mojego ducha, trafiles. Pozdrawiam
..... + ..... :-)
"Choć jesień późna,
rozkwitasz wiosennym kwieciem."
Miłość mimo jesieni uskrzydla.
Sotku wcale się nie dziwię że chcesz ją zatrzymać.
Pozdrawiam :)
wiersz dobry, romantyczny, rytmiczny...i jesień życia
może być porą radosną, gdy w związku wciąż pachnie
wiosną...pozdrawiam
Po prostu - pięknie!!!Pozdrawiam serdecznie...
Piekne wyznanie, tyle ciepla w slowach wiersza, ale
wyczuwam tez smutek.Tule promieniem ciepla, nie smuc
sie, spojrz, znow swieci slonce.Pozdrawiam.
witj,bardzo ciepło z optymistycznym przesłaniem,ukłony