o miłości (po prostu)
Wytatuuj na piersi me imię
Ja twoje na mej piersi wykreślę
Będziemy złączeni po wieki
Póki czas naszego życia nie skreśli
I potem pewnie się znajdziemy
W przestworzach unosząc się bezwiednie
Znajdziemy siebie na pewno
Choćbyśmy się nawet rozwiedli
Ta miłość jest raczej szalona
Ja narkotyk uzależnia powoli
I choćbyś chciał nagle przestać
Zapomnieć
Ona Ci na to nie pozwoli
W ramionach jej tkwimy na stałe
nie na siłę,
nie sobie na przekór
Sznurem miłości mocno spętani
Na zawsze będziemy już sobie oddani
Komentarze (1)
miłość prawda nie rozdziela ładny wiersz w wymowie +