Miłościwy Panie
spójrz na ludzkie bytowanie
on ma dwa lata loki kręcone
spadły na ziemię chemią strącone
ona po kilku dniach na tym świecie
znalazła swój dom w koszu na śmieci
tamtego kota kiedy był mały
wszystkie dzieciątka w domu kochały
i tego psa co nocą ujada
niegdyś na niego też była moda
dawnymi czasy starość złociła
bo eutanazja nieznaną była
ludzie się gubią w erze pieniędzy
uchroń mnie Panie od takiej nędzy
okryj świat siatką świętego spokoju
bądź w dobie kryzysu mocną ostoją
Komentarze (29)
+
Pan Bóg wszystko widzi, nic nie umknie przed Jego
czujnym okiem, dał ludziom rozum i wolną wolę, więc
robią to co chcą, a w razie zagrożenia wznoszą modły
do nieba...ciepło pozdrawiam
Bardzo wymowny wiersz, który zatrzymuje smutną,
niestety prawdziwą refleksją...:(
Pozdrawiam serdecznie,
dzięki za wrażliwość.
Świetne przesłanie.
Super wiersz Rzerzuszko .
Pozdrawiam cieplutko :-))))))
Refleksyjny wiersz z przesłaniem do ludzkich serc Mały
kamyk często porusza lawiny Pozdrawiam serdecznie.
Bóg cieszy się aniołami i tym co robią z otoczeniem
dobre przesłanie... może poruszy ludzkie serca :-)
pozdrawiam
Ładna prośba.
Miłego dnia.
dobrze się czytało..:)Pozdrawiam+
niech się stanie
Pozdrawiam:)
Ładna melancholoa
życie ... ważmy czasem na to co czynimy... pozdrawiam
treść na tak, ale technicznie słabo, sporo rymów
gramatycznych, ponadto mało płynnie
Niech dobry Bog wyslucha tej modlitwy. Bardzo dobry
wiersz. Serdecznosci.
To są klęski współczesnego świata. Pozdrawiam