Miłosna historia
Ta historia tylko fajnie się zaczyna,
o chłopaku w którym buja się dziewczyna.
Zwykła sprawa,
chyba zdarza się każdemu,
gdy się serce odda jedynemu.
Jolka była nadto kochliwa,
niewiedziała,
że miłość bywa zdradliwa.
Pokochała gościa, miał na imię Tomek,od
razu wiedziała - fajny
z niego ziomek.
Dobrze im była razem,
byli w kinie, w parku,
czasem poprosrtu biegali
na złamanie karku.
Rozstanie wpędziło ją w kompletną depresję
"zabiję się"- pomyślała - "on mnie przecież
nie chce" Tomek przejrzał w końcu na swe
piękne oczy, ale było już za późno, a życie
dalej się toczy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.