MIŁOSNA SERENADA STĘSKNIONEGO SERCA
..godz.ok 9:15...
Myśl o mnie,bo ja wciąż myślę o Tobie,
I blasku Twoich oczu-zapomnieć nie mogę.
Spójrz nocą w gwiazdy srebrzyste na
niebie,
A zobaczysz jak pięknie uśmiecham się do
Ciebie.
Posłuchaj przez chwilę szumu wiatru w
drzewach,
A usłyszysz jak moje serce dla Ciebie
śpiewa.
Piosenkę tak radosną jak śpiew słowika,
Którą niesie echo leśne i licho usypia.
Niech te nutki ukołyszą Twoją duszę,
Uspokoją złe myśli a serce poruszą.
Niech na Twej twarzy uśmiech się pojawi,
A radość w sercu smutek i ból strawi.
Eses cantat con me corason ;)
Komentarze (3)
witaj,zauważyłem że Ciebie też się czepia Komnen, może
ma problem, pozdrawiam i nie daj sie
błąd ortograficzny w tytule: "ztęsknionego" - póki co:
stęsknionego;
i znów stylistycznie leży; śpiewa słowik, serce, serce
poruszą - powtórzenia nic nie wnoszące; a na koniec
śmiesznie i archaicznie: "A radość w sercu smutek i
ból strawi." - radość w sercu strawi smutek i ból?
Dla zakochanej osoby cały świat jest piękny. Potrafimy
się wtedy cieszyć nawet z najmniejszej rzeczy:) bardzo
mi się podoba:)