Miłosny nokturn
Szemrząca nocą łąka
u brzegów śpiącego jeziora
finezyjnie kołysze trawę
muskając stopy kochanków.
Na pięciolinii pożądania
dyskretnie pobudzające dźwięki
wprawiają powoli w wibracje
kolejne partie ciała.
Piano, largo i forte
miesza się między struną G
a uskrzydlonym gryfem
ze szponami orła.
W oddali inną melodię
wygrywają świerszcze
przypominając że trzeba wracać
do swoich rodzin.
autor
WOJTER
Dodano: 2018-06-19 07:17:07
Ten wiersz przeczytano 1891 razy
Oddanych głosów: 68
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (73)
dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzają i czytają
moje skromne wiersze
Piękny wiersz. Niepokoi mnie tylko to wracanie do
swoich rodzin, czyżby romans na boku...
Pozdrawiam Tereso :)
oooo... jak pięknie, słychać, że wiesz o czym piszesz
:-)
No właśnie, zakazana miłość... Ale owoc zakazany
najbardziej smakuje. :) Dobrze napisany wiersz.
Pozdrawiam najserdeczniej Tereso.
:)))
W piękne barwy ubrany nokturn
Pozdrawiam Wojterko
Zmysłowy...
Miłego dnia:)
-- o miłości można/trzeba tylko pięknie i Ty to
potrafisz
- serdeczności :)
:) :) pozdrawiam i głos zostawiam +
co tam się działo...dobrze, że słonko już się schowało
:-)
Pięknie o miłości /także tej zakazanej/ Pozdrawiam
Piękne wierszyki o miłości. Pozdrawiam milutko.
Taki nokturn ma swój koloryt?
Teresko, miłość ma w sobie siłę, która potrafi nas
przenieś w strefy tak piękne i finezyjne, jakim jest
Twój wiersz:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
pięknie o miłości w romantycznym klimacie - lubię
takie delikatne subtelne wiersze o miłości:-)
pozdrawiam
romantycznie, nostalgicznie i miłośnie....
jedynie te "kolejne tkanki ciała" jakoś brutalnie mnie
wybiły na stół operacyjny i....cały klimat prysł
..ale to tylko moje odczucie...
pozdrawiam serdecznie:)