W miłosnym uścisku...
Ujmij mnie czymś- obejmuj.
Pewna dama prosiła.
Objął ją, życzenie spełnił-
Lecz ona tego nie przeżyła!
Ale mu dała...
Pewien chłopiec, pannie Zofii...
Na randkę kupił kilogram toffi.
A że był chłop interesu
Nie obyło się bez stresu-
W zamian dostał...kilogram kartofli!
Wakacyjna rozmowa dwojga rybaków
Nie przejmuj się zbytnio chłopie,
Gdy twa żonka... na urlopie
I tobie trafić może się płotka...
Więc lepiej nie myśl, co żonkę spotka
A po czasie sprawdzaj, czy już coś nie
kopie...
***
Latem nie chciała-bo za gorąco.
Jesienią wciąż miała globusa.
Zimą się bała bywać nęcącą
Więc jemu też przeszła pokusa!
***
Gdy kobieta miewa chęci
Piękne piruety... kręci
A w przeciwnym razie
Klęka przy obrazie
Aż się bozia odwraca z niechęci!
Komentarze (5)
Widzę że pogoda ducha nigdy Cię nie opuszcza. Tak
trzymaj bo Twoje fraszki są bardzo zabawne - dzięki za
wywołanie uśmiechu.
Twoje poczucie humoru odzwirciedla sie we fraszkach:)
czytam z usmiechem:)
świetny humor-miałam taki zły dzień, a twoja poezja
mnie rozbawiła:) świetne
RUBIN - jesteś wielki - świetne toto ;))Uwielbiam
wszystko...co na wesoło! A co tam...publicznego
cmokasa poślę haha
...pewnie żonka na urlopie...jak przyjedzie to
dok.....piero sprawdzi co się dzieje...że się dom w
posadach chwieje...ale to tylko świetny humor...mam
nadzieję...