MIŁOWANIE
w strumieniu wejrzeń
się przechadza
miarowym krokiem
ogarnia duszę i serce
tętno przyśpiesza
a ciało płynie
w nutach oddechów
i w dreszczach uniesień
płoną oskrzydlone jaźnie
ogniskiem Hestii
motylki mam w brzuchu
zalane winem
i jak Erosa strzałem
wpadam w twoje ramiona
całuję herbatnikowe usta
i urocze dołeczki w policzkach
tam jest wygwieżdżone niebo
autor
Kazimierz Surzyn
Dodano: 2020-05-10 12:01:31
Ten wiersz przeczytano 2907 razy
Oddanych głosów: 88
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (88)
Miłego dnia, pozdrawiam
Angel Boy, dziękuję za odwiedziny i sympatyczny
komentarz, pozdrawiam serdecznie, udanej niedzieli.
Wiersz pełen ciepła i miłości, ma swój wyjątkowy
charakter :) Pozdrawiam serdecznie +++
beano, dziękuję bardzo za ciepłe słowa, pozdrawiam
serdecznie, udanej niedzieli.
gdyby tak wszyscy kochali, wzruszyłam się,
gratuluje...pozdrawiam:) winszuje:)
zofia, miło mi bardzo, dziękuję, pozdrawiam ciepło,
udanego weekendu.
Przynajmniej jeszcze 33 lata!
Z okazji 33 rocznicy Waszego ślubu, szczęścia i
zdrowia, oraz jeszcze 33 lat pożycia, serdecznie
życzę.
Sławomir.Sad, dziękuję bardzo za miłe słowa i
życzenia, pozdrawiam serdecznie, udanego weekendu.
Niechaj Hestia i Afrodyta mają w opiece autora z żoną.
Znakomity wiersz Kazimierzu.
Gratuluję jubileuszu. :)
Pozdrawiam.
DoroteK, miło mi, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
bardzo, bardzo romantycznie :-) no i fajnie :-)
Renata Sz-Z, dziękuję bardzo, miło mi, pozdrawiam
ciepło.
Ach te "motylki zalane winem"...rozrabiają z Erosem po
33 latach ;) Przesyłam "zazdrosne" gratulacje ;) i
pozdrowienia dalszego miłowania :)
Wspaniały wiersz Kazimierzu:)
Maryla, miło mi, pozdrawiam ciepło, udanego dnia.