"Mimo bólu"
Jak to jest, że na sercu rany?
Goją się, pozostają małe blizny...
Każde słowo, każdy gest może sprawić
ból...
Jak to jest, że mimo tego zła, które dotyka
niespodziewanie, marzymy wciąż o lepszym
jutrze.
Przytłoczeni codziennością, zamknięci w
hermetycznym pojemniku, który stanowią
granice, zasady i obyczaje...
Mimo tego, marzą Nam się nowe lądy, granice
które można przekroczyć.
A z drugiej strony ograniczają Nas na
każdym kroku, gaszą ogień który tli się na
przekór...
Mimo bólu potrafimy nadal marzyć, mieć
nadzieję na lepszą przyszłość, na szczęście
którego poszukujemy nieustannie...
Choć często upadamy, mamy wiarę by podnieść
się i zawalczyć o ten nowy ląd...
Komentarze (9)
To właśnie z wiary powinniśmy czerpać
siłę.Pozdrawiam:)
Pytasz - jak to jest?
Mówią,że co nie nas nie zabije,to wzmocni,coś w tym
jest...
Ważne mieć nadzieję na to,że będzie lepiej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie, bo w każdym mimo bólu tli się do końca
nadzieja na lepsze, piękniejsze jutro... pozdrawiam
"Choć często upadamy, mamy wiarę by podnieść się i
zawalczyć o ten nowy ląd..." ... i to jest nasze
wyzwanie... pozdrawiam ... :)))
Siła nasza daje nam wytrwanie w niepowodzeniu
życiowym. Piekny wiersz. pozdrawiam.
Kazde słowo może być bukietem, ale także złowrogim
sztyletem...Nadzieje jest tą siłą co nas ku
przyszłości przybliża...
Kazdy ma w sobie sile pozdrawiam
cenna refleksja odnaleźć siłę w wierze Pozdrawiam
:)dziękuję za wizytę u mnie
Każdy z nas powinien mieć tę możliwość by odnaleźć w
sobie siłę.