Mimo starzenia...
Po wielu latach
siebie pokochałam.
Nic nie muszę,
wolna się stałam.
Za nikogo odpowiedzialna.
Wyszłam z cienia
służebności.
Teraz pragnę bliskości,
radości.
To, co mam,
wystarcza do wygody.
Ważne są nowe
życiowe przygody.
Serce już z rozumem
współpracuje.
Codzienne życie
na tym zyskuje.
Każdy dzień jest
nowym otwarciem,
polem do działania.
Z każdej chwili cieszenia.
Spełnianiem marzeń,
mimo starzenia.
autor
@Krystek
Dodano: 2019-05-23 06:52:31
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Interesująca refleksja.
Gdy codzienne zdarzenia
dają powód do cieszenia
opóźniają ludzkie starzenia
Serce już z rozumem
współpracuje - własnie tak (serce przestaje rządzić)
Fajnie, że wystarcza do wygody. Ją chciałby samotny
człowiek na starość za żonę.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Interesująca refleksja.
Pozdrawiam :)
Tyle w Tobie optymizmu, że dzień na pewno to uwzględni
i wiele dobrych chwil przyniesie.
:)
Serdecznie dziękuję :-) Miłego, udanego dnia :-)
Spełnienia marzeń życzę najszczerzej.
Pozdrawiam serdecznie :)