Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mimo wszystko

Bronię twego ciała jak lwica
Wyczuwam zagrożenie z każdej strony świata
Nawet w powiewie wiatru wiosennego
I wtedy neutralizuję tych, co to
Chcą pogardzić, wzgardzić, najlepiej zapomnieć
Wybraniam je mimo błędów i zgubnych emocji
A w najgłębszych czeluściach
Stanę i powlekę twe ciało z taką siłą
Że znów oczyszczę cię z grzechu

Bronię twego ciała jak lwica
Wypycham je na powierzchnie wody
Często obsypuję popiołem i polewam ognia mocą
Nawet w nocy drżę o twój oddech
I wtedy delikatnie wymawiam modlitwy godzinami
Chcę cię na rękach nosić, na końce świata
Ubierać ciało twe w poezje, w krzyk, w zemstę
Ja staję u stóp Boga i proszę o więcej
Żebyś stał się w jego oczach słodkim jagodowym snem

O te milimetry, kości, buntujące anioły
Przenoszące skały, bieguny, te co
Przerysowują szarą rzeczywistość
I skamlą o więcej i więcej
Wię jak mam nie bronić twojej potęgi i słabości
Nieskończenie wielce kończących się dotyków
Które przecież przypominają Ciebie
Takiego jakiego czułam, nosiłam, paliłam dniami
Staram się ponad diabła, nefre i innych
Wysławiać cię na potęgę boską, mężczyzno

Mimo wszystko…

autor

lauren

Dodano: 2009-07-31 10:57:52
Ten wiersz przeczytano 591 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Belamonte Belamonte

I tak sobie zadaję pytanie
Czy to jest nimfomania czy to jest kochanie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »