Mimo wszystko
Choć na usta słowa się cisną,
Nie do wypowiedzenia,
Choć oczy od łez pęcznieją,
Nie do wypłakania,
Choć się myśli w pamięć wcisną,
Nie do zapomnienia,
I choć żale nie maleją,
Nie do wykrzyczenia,
Wiedz, że wpływu na to nie masz,
I choć ściska w środku, spina, pali,
Łez już swoich nie powstrzymasz,
Nie powstrzymasz myśli, żali.
Nie pytajmy więc dlaczego.
Nie wnikajmy czemu my.
Szukaj szczęścia, choć małego,
Bo się liczysz tylko Ty.
Życie nie zapyta czemu,
Nie zapyta po co.
Pomóż szczęściu więc małemu,
A twe myśli się ozłocą.
Zaczną spełniać się marzenia,
Wszystko pójdzie tak jak trzeba,
I nie wrócą już wspomnienia,
Ujrzysz w końcu błękit nieba!
Komentarze (4)
Dla mnie bezcenne
Jest treść i przesłanie, ale i są rymy gramatyczne.
W życiu trzeba nadążać za zmianami! Pozdrawiam!
Bardzo dobry wiersz.Nie rozpamietuj swojego
zycia,poddaj sie milosci,a zaczna sie spelniac Twoje
marzenia.Wlasnie tak!!!!!