Mimo wszystko, warto... Proza.
Jej małżeństwo było parodią, beznamiętnym
rytuałem. Więc, kiedy go spotkała tamtej
jesieni, jakaś cząstka w niej musiała
usłyszeć szept czy słowa, że jest chciana
i pożądana. Wtedy życie nabrało wartości i
z dnia na dzień stawało się łatwiejsze.
Jego obecność, spojrzenie piwnych oczu
napełniało słodyczą jej wnętrze, w jednej
chwili leczyło wszystkie rany
samotności.
Z nim czuła się sobą, czuła swoją
indywidualność silniej niż kiedykolwiek. W
życiu doznała tyle chłodu, że potrzebowała
teraz żaru. Przy nim, obudziła się w niej
ujarzmiona dotąd kobieta. Miała ochotę
skoczyć w wir tego
co przed nią, by poczuć się lekką, zawisnąć
w przestrzeni, lecz paraliżował ją lęk
przed upadkiem. Aż nadeszła chwila, kiedy
przestała się kontrolować, odczuła
gwałtowną ulgę i niespodziewanie dla samej
siebie gwałtownie oddała się
namiętnościom. Dała mu więcej niż
kiedykolwiek przedtem potrafiła sobie
wymarzyć. Na zawsze będzie wdzięczna
losowi, że mogła mieć przy sobie mężczyznę,
który tak wiele dla niej znaczył. Wiele
kobiet w życiu nie zaznało
prawdziwego szczęścia. Lepiej poznać wielką
miłość, nawet jeśli miałoby się potem
gorzko płakać, niż przez całe życie
wegetować.
Tessa50
Komentarze (30)
Zaczynam rozumieć Romana...
Pozdrawiam
Oj mamuś mamuś... Ty wiesz...
Ładnie.
jej małżeństwo było parodią, beznamiętnym rytuałem...
Czyli było jałowe i oddalali się coraz bardziej od
siebie...Jeśli nie było dzieci, to mękę taką można
oczywiście leczyć podczas sesji terapeutycznych pod
kierunkiem klinicznego psychologa. Ale jeżeli nie ma
wyników to szkoda się męczyć - zobacz puenta.
Pozdrawiam autorkę.
Jurek
Cieszę się, że mogłem taki wiersz przeczytać :)
To prawda pragniemy bezgranicznej miłości. + Cieplutko
pozdrawiam
To prawda, pragniemy bezgranicznej miłości. +
Cieplutko pozdrawiam
Nie każdy potrafi przekroczyć normy, granice... tekst
jest za... Wzbogacanie wnętrza przez przeżycia duchowe
jest więcej warte niż wegetacja - czytałam z
zainteresowaniem. Serdeczności.
Zatrzymałem się na dłużej przy tej oto prozie.
Przeczytałem kilkakrotnie. Romantycznie. Wielka miłość
powinna wzbudzać tylko łzy szczęścia. Pozdrawiam i
dziękuję za odwiedziny!
...Warto marzyć, warto śnić i warto dla miłości żyć...
Wzruszająca opowieść. Pozdrawiam :)
też jestem za - warto żyć dla takiej pięknej chwili
:-)
pięknie romantycznie
pozdrawiam;-)_
Bardzo romantyczna proza:)
Pozdrawiam.
Człowiek powinien żyć i kochać pełną piersią :)
świetnie ;)
Zyc bez przezyc to jak nie zyc. Marzenia trzeba coc
probowac realizowac. Ladnie ujete. Milo bylo
przeczytac