Minął zły czas...
Minął już czas.
gdy byłam smutna.
Sama z sobą
jestem pogodzona.
Uspokojona wewnętrznie.
Nikt nie narzuci
mi swojej woli.
Nie poniży, zlekceważy –
wiem, jak brak
szacunku boli.
Już nie lękam się
sama iść przez życie.
Cały dorobek za sobą
zostawiłam.
Wszystko od nowa zaczęłam.
Zyskałam godność i wolność.
Przychodzi spokój i radość.
Wiarę odzyskałam w siebie.
Teraz myślę pozytywnie.
W sercu szczęście zagości,
każdy dzień rozjaśni.

@Krystek

Komentarze (3)
Gratulacje że uzyskałaś taki stan, powodzenia...
Za Marylą.
Spokój wewnętrzny to jest to do czego (właściwie)
każdy dąży. Każdy z nas potrzebuje kontaktu ze sobą,
momentu, kiedy słyszy tylko własną ciszę.
Pozdrawiam serdecznie :)