MINIATURKA I, II, III
wiem, że fanów tak skondensowanej twórczości jest niewielu, dlatego dziekuję wszystkim, którym chciało sie łamać głowę nad sensem tychże miniaturek. pozdrawiam arleta c.
*
mikser myśli
szatkuje
obskurny odlew
melaniny
w pościelisku
tęczówki
sklonowany
z bożej matrycy
*
10.32.kelwiny
punkt
nieskończonej
gęstości
BIG BANG
precyzyjny obrót
planetoid
wokół
galaktycznej róży
*
embrion myśli
wierci się
jak wirująca sepia
aborcja słów
w niemym krzyku
dziecko sensu
ubyło
Komentarze (10)
Mam teraz troche klopot z oczami,ale Twoja miniaturke
czytalam dwa razy. Lubie,gdy czasami trzeba
pomyslec....Podoba mi sie.
Myśli ludzkie poddawane tu eksperymentom. W
ekstremalnych warunkach wciąż rodzą się nowe. Nie
wszystkie są precyzyjne jak obrót planetoid. Ale
klimat nieodgadnionej kosmicznej tajemnicy przyciąga i
sprawia, że krążymy wokół galaktycznej róży.
Na pierwszy rzut oka widać wysoki poziom abstrakcji.
Podobają mi się.
Rany .. ale obracasz słowami .. Szkoda tylko że nie
bardzo rozumiem treść wiersza:):p
Wymagało to dwukrotnego przeczytania ale załapałam
sens, o! Pytam tylko czemu to ma słuzyć?
Embrion mysli... Wstrzasajace! I jakze prawdziwe.
Doskonale.
Interpretacji tych miniaturek może być wiele, bo
słowa, którymi sie posługujemy nie są tak doskonałe
jak odczucia.
Druga - to powstanie naszego wszechświata i porządek
jaki w nim panuje. Trzecia kojarzy mi sie z myślą,
która chciała sie wykluć, ale sie nie narodziła - była
tylko przeczuciem myśli. O pierwszej nie wiem co
myśleć - mikser myśli - dla mnie to wirówka myśli, od
której nie możemy się uwolnić - często trudno nawet
zasnąć wieczorem, mimo zmęczenia.
Słów mi brakło po przeczytaniu wiersza
ciekawe!.. wszyscy jesteśmy z bożej matrycy...
myśli,wymieszane,wzrok nie odbiera i nie przesyła,jak
ty sobie z tym radzisz?.fajne