minimalizm
dedykuję R
gdy budzę się twoim głosem
ciepłym jak ogień
szepty dotykają blasku
rozkwitają kwiaty
i pachną magią
wchłaniamy, nie widząc
powrotnej drogi
ani pierwszej ani ostatniej
bo tylko nasze dusze pozostaną
związane węzłem gordyjskim
https://youtu.be/TJAfLE39ZZ8
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-09-17 01:07:05
Ten wiersz przeczytano 1070 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Elenko pozdrawiam :)
lubię o miłosnych zatraceniach, chociaż skutki bywają
Straszne. Uściski :)
dziękuję kochani pozdrawiam serdecznie
Rysiu:)
Podoba się.
"ciepłym" zamieniłbym na "gorącym" - taki jest ogień.
Pozdrawiam :)
Bardzo mi się podoba!
Pachnące noce sprzyjają takim wierszom ;)
Pozdrawiam Ewo :)
jeśli byś dedykowała go mnie,E. to też bym się
zatracił,R.
dziękuję dziewczynki :)
Dobre takie powiązanie, nie do rozsupłania, bardzo
ładny wiersz Ewo.
Serdeczności:)
b.ładnie, to prawdziwa miłość i jedność dusz.
Pięknie o miłości, aż się rozmarzyłam:))) Pozdrawiam
serdecznie;)))
Oluś dziękuję :)
Ładnie Ewo
Miłego:-)
dziękuję dziewczynki miłego dnia życzę :)
Witaj. Dla mnie ten wiersz jest doskonala esencja tego
czym jest milosc, to taki wezel gordyjski, ktory nie
uciska, to kwiaty ktore rozkwitaja. Bardzo podoba mi
sie wstep do wiersza, zatracic sie tak aby nie miec
zludzen i o to wlasnie chodzi. Moc serdecznosci
Ewuniu.
Adresat zapewne zachwycony tak pięknym wierszem
Ewo...gdy serce przepełnione uczuciem, to i słowa same
się układają, prawda...
pozdrawiam