Miniona miłość
... ku pamięci...
Piaszczysta plaża i zachodzące słońce,
nasze ciała w głębinach tak gorące,
szumiące fale i wiatr we włosach
i niebo decydujące o naszych losach.
A my wpatrzeni w naszą miłośc bez
granic,
nie zważaliśmy zupełnie na nic
i szliśmy za ręce tak bardzo zakochani
nie wiedząc, że każde z nas potrafi
ranić.
Nagle nastała ogromna burza
i złamała się miłość jak uschnięta róża,
słychać było płacz, żal i westchnienia,
zrodziło się pytanie: czy nas już nie
ma?
Teraz zostały piękne wspomnienia,
mające zatrzeć byłe cierpienia,
lecz życie musi płynąć wciąż dalej,
jak niegdyś naszej miłości fale.
Złe chwile odejdą w przeszłość i
zapomnienie,
bo nasza miłość w sercu wciąż żyje,
zostaje tylko piękne wspomnienie,
a tęskonty zakochanych nic nie ukryje.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.