Ministrantem byłem
Wiersz bardzo osobisty, ale mimo wszystko zamieściłem go na beju.
Gdy byłem dzieckiem,
chciałem być księdzem,
lecz nim nie jestem.
Gdy byłem dzieckiem,
ministrantem byłem,
przy ołtarzy służyłem
i czasami urwisowałem.
W białej komży, przy ołtarzu,
uwielbiałem Pana,
rano, w południe, wieczorem,
kiedy dyżur wypadał.
A teraz jestem duży,
i dalej uwielbiam Pana,
ale wśród wiernych na kościele
a nie przy ołtarzu.
autor
Gonzuś
Dodano: 2007-03-07 09:28:09
Ten wiersz przeczytano 582 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.