miraż..
suszy ją
spragniona kropli wody
złudzenie jeziora jest silniejsze
piękne i ujmujące
ale to już było chyba wczoraj
ślinę przełyka
piasek parzy jej stopy
fatamorgana
wmawia sobie
rozpalonych chwilowo zmysłów
autor
Feministka S.
Dodano: 2009-12-13 11:18:41
Ten wiersz przeczytano 653 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
mmm... bomba! moje miraże... tylko uderzenia
rzeczywistości bolą...
Gdy czegoś pragniemy myślimy o tym żyjąc w złudzeniu
że mamy to na wyciągniecie ręki. Świetny wiersz
pozdrawiam
typowy miraz wiersz ciekawy..pozdrawiam
ładny wiersz - złudzenia dotykają także starszych
zamieszkałych w lasach - ale przecież nie wszystkich -
pozdrawiam Niedzielnie :)
Bardzo trafnie ukazałaś tworzenie miraży, które
przybierają kształty naszych pragnień, oczekiwań.
Często wolimy je od rzeczywistości. Poszukiwanie
szczęścia bez otwartości na świat kontra poszukiwanie
prawdy o świecie w tym o sobie same(j)mu.
Pozdrawiam serdecznie słodką(nawiązanie do komentarza
;) ) Koleżankę
bo miłość zawsze suszy, a fatamorgana? no cóż,
nieraz może wytargać za uszy.
witam po przerwie,miło się czytało,pozdrawiam