miraż
pociąg nie rusza, awaria, wysiadamy
na stacji duszno, tłoczno
w wilgotnej aurze pełne słońce
zniekształca obraz
płoniemy przezroczyście
(nie zapalę, mokre)
oparty o szkło i stal wpatruję się w bruk,
czekam
***
przyszedł wiatr, podniosłem wzrok
pojawiałaś się ty
byłaś chłodna, rześka, śnieżnobiała
tańczyłaś z nim
w jedwabnej sukience w grochy
wyklarowały się zmysły
twój oddech pachniał wiosną
trafiła mnie myśl
'natura jest ciałem miłości'
tory zaskrzypiały
czar prysł
Komentarze (70)
S.S ad P.S.;
to działa na zasadzie synergii
jedno mnoży drugie
niepotrzebnie komplikujesz proste drogi pańskie.
Dziękuję za komentarze
Dziękuję za przeczytanie i skomentowanie dwóch
wierszy. :)
P.S. To nie Jezus leczy, lecz wiara w jego moc
uzdrowicielską. To stwierdzenie nie dotyczy wyłącznie
Jezusa.
Miraż, albo reminiscencja.
Kobiety zaprzątają nam głowę.
Z przyjemnością przeczytałem.
Pozdrawiam. :)
Co tam słychać u Ciebie na wiosnę?
tłoczno
bardzo dobry wiersz
Ładny wiersz. Pozdrawiam:)
ładnie napisane. Szerokiej drogi...
O, nie ma zdjęcia. Ale heca.
Ingerujący wiersz pozdrawiam;)
Czasem bywa, że przegapimy chwilę i potem żałujemy
całe życie... pozdrawiam
Tak też myślałam :( co do pytania to było sama wiesz
... domyślam się co było przyczyną :(
Pozdrów Go ode mnie Nie lubię takich sytuacji :(
:)
Re:@Wandaw
Nie mówi się kobiecie publicznie
"Kocham Ciebie" :-)
...szczególnie tam gdzie są inne kobiety roszczące
sobie prawa do " ciała i duszy mężczyzny".
Żartuję...chociaż myślę, że jak zwykle - bejowy dramat
zazdrości.
Pozdrawiam...
@Deby ??????????? za co ???????