Miraże...
Przestrzeń wypełnia smak lata
powietrze nasycone zapachem kwiatów
koralowe światło słońca w oknach
śmiesznych okularów szyb i szkiełek
muzyka niepostrzeżenie przemyka
między palcami splecionych dłoni
ukradkowe spojrzenia marzących wciąż
oczu
o letnim gorącu dusz i serc
miękkość i ciepło skrywanych myśli
puls skroni zapatrzonych w piękno natury
słodkości dni obietnice nocy
szept słów niedopowiedzianych
miraże...
autor
falcon
Dodano: 2008-06-28 19:37:23
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.