MIŚ PUSZEK I SPOSÓB NA DESZCZ ...
U mnie pada, ale spacer obowiązkowy :) więc taka misiowankowa rymowanka-pomagajka, by wyciagnąć z domu oporne maluchy
– Nie lubię deszczu! – Krzyknął miś Puszek.
–
Zmoczy mój nosek, uszy i brzuszek...,
a przecież jestem misiem pluszowym.
Gdy plusz zmoczony – katar gotowy!
Poproszę słońce, niech dla mnie zrobi
wielki parasol cały tęczowy,
do tego beret, płaszcz i kalosze –
gdy zacznie padać wszystko założę.
Dobrze ubrany, w barwnym berecie,
pod parasolem w parku posiedzę,
a deszcz przemienię w tęczy okruchy
– ja, miś pluszowy. Niedźwiadek suchy!
*
Spacer, gdy pada?! Jest na to rada:
załóż ubranie przeciwdeszczowe.
Z sobą parasol zabrać wypada,
bez niego możesz mieć mokrą głowę!
_
MamaCóra (Rymotka)
Uwagi mile widziane :)
Komentarze (48)
Jak zawsze, przeczytałam z przyjemnością. Zastanawiam
się, czy nie lepiej od "I z tęczy beret"
brzmiałoby "Do tego beret,"? Nie chcę cię dręczyć, ale
czy nie za dużo tęczy? (Mam nadzieję, że autorka
wybaczy mi ten żarcik)
Miłej niedzieli:)
Od mokrej głowy się nie umiera,
chodźcie po deszczu jasna cholera,
wiatr w oczy wieje po nosie kapie,
a ja tę tęczę w garście już łapię.
Z przyjemnością, jak zawsze.A dzieci wiele uczą się z
Twoich wierszy.