Misio
Spójrz proszę w moje oczęta,
Tak jak patrzyły dziewczęta,
Gdy przechodziły roześmiane.
Zaglądały w me oczy szklane.
Jestem pluszowy, miękki, miły
Czemuż więc mnie nie tuliły?
Dopiero teraz w Twoje ramiona,
Mordka ma jest ufnie wtulona.
Od dziś jestem Twoim misiem
Mogę być Pluszkiem, Krzysiem.
W zamian pragnę tylko jednego
Pamiętaj o mnie dnia każdego.
W nocy gdy moknie Twa poduszka
Szepcz mi Swe smutki do uszka,
W ciszy ich cierpliwie wysłucham,
I snem spokojnym je udobrucham.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.