Misio pysio- bajka z morałem...
Raz niedźwiadek zechciał miodu
A że łasy był do słodu
Bez pardonu i bezczelnie
Nie pytając o to pszczoły
Całą mordę w dziuplę włożył
I tu strasznie się wyłożył
Bowiem pszczółki drogie dziatki
Bardzo cięte na niedźwiadki
Pokąsały należycie, całą mordę
Nawet życie, mógł nasz niedźwiedź
Nieopatrznie też postradać
Bowiem w całym swym cierpieniu
Z drzewa począł nagle spadać
I tu morał się wyłania
Trzeba także do spadania
Przygotować sobie włości
Bowiem każdy na słodkości
Uczulony jest w tym względzie
Lecz od razu mordą w dziuplę
Oj niedźwiadku tym sposobem
Nic ci z tego nie przybędzie.
autor: inspektorek
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.