„Mistrzem zostać...”
Dedykacja dla Asystenta Marka Żaka (z przymrużeniem oka... )
Asystent spytał Mistrza, czy kiedyś sam
zostanie
mistrzem, bo na Beju mówią, zgrabne ma
pisanie.
Mistrz na to krótko: - Nigdy! Wszak nie o
przekaz tu chodzi,
jeno o myśl... i o głowę, w której ta się
rodzi.
Marku, tutaj drugie przymrużenie... :)
autor
Pan Bodek
Dodano: 2021-02-23 01:51:28
Ten wiersz przeczytano 2760 razy
Oddanych głosów: 65
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (124)
Witam Kazimierz Surzyn,
Milo mi Ciebie goscic.
Dziekuje i pozdrawiam :)
Witam Tesso50,
Pieknie dziekuje.
Postaram sie, obiecuje.
Lacze serdecznosci :)
Przyjdzie dzień, że uczeń przerośnie mistrza, zajmie
jego miejsce a swojego nauczyciela na emeryturę wyśle
;))
Pozdrawiam z uśmiechem.
Rodzi się pytanie - kto jest Mistrzem?
Pozdrowionka :)
Świetna, z uśmiechem pozdrawiam serdecznie.
Wspaniała Fraszka, proszę o jeszcze Panie
Bodku...pozdrawiam ze Śląska :)
Witaj wolnyduszku,
Myślę, że Asystent już go przerósł.
Miło mi znów Ciebie gościć Grażynko. :)
Serdeczności:)
Witaj Alina-Ala,
Dziękuję serdecznie za wizytę :)
Pozdrawiam (bez przymrużenia) :)
Zgrabna fraszka, ale bywa i tak, że
uczeń Mistrza przerasta.
Pozdrawiam serdecznie, życząc miłego weekendu :)
Re: Sotek,
Dziękuję pięknie za czytanie Marku.
Kłaniam się nisko:)
Witaj Bożenko/molico,
Wiem to przecież. :)
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam:)
- z przymrużeniem oka/ dobra myśl
Dobrych rad nigdy nie za wiele:)
Zawsze warto wziąć sobie je do serca.
Pozdrawiam.
Marek
Witm raz jeszcze,
bój się Boga...
To już nie można grzecznie pomóć koledze, jak Mu
się 'palnie'?
Wolałbyś żebym udawała jak ta małpa co to oczy
i uszy zasłania?
To nie ja.
Za wiele razy i mnie sie przytrafiły wpadki żeby
teraz szaty rozdzierąć i Tobie radzę to samo...
Nie dajmy się zwariować.
Uśmiech porozumienia i pozdrowienia.
Stella-Jagoda,
Dziękuję pięknie Ewo.
Pozdrawiam serdecznie:)