„Mistrzem zostać...”
Dedykacja dla Asystenta Marka Żaka (z przymrużeniem oka... )
Asystent spytał Mistrza, czy kiedyś sam
zostanie
mistrzem, bo na Beju mówią, zgrabne ma
pisanie.
Mistrz na to krótko: - Nigdy! Wszak nie o
przekaz tu chodzi,
jeno o myśl... i o głowę, w której ta się
rodzi.
Marku, tutaj drugie przymrużenie... :)
autor
Pan Bodek
Dodano: 2021-02-23 01:51:28
Ten wiersz przeczytano 2758 razy
Oddanych głosów: 65
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (124)
Uważam - dobre myśli tworzą dobre przekazy. Mistrz
słynie z niezaprzeczalnej mądrości życiowej.
Pozdrawiam serdecznie:)
no tak, Mistrz jest jeden!
Elenko, dziękuję.
Za szybko pisałem :)
Pa. :) Lecę spać. :)
wszak nie o przekaz 'tu' chodzi...- chyba tak powinno
być? :)
Do Pana Bodka przyszła Elena,
pyta - czy w pisaniu najważniejsza jest wena?
Pan Bodek w głowę się mocno podrapał
i zaraz jej tak zaperorował. :)
- Wena, to dusza w pisaniu skora,
jak chcesz zarobić, szukaj sponsora. :)
Dobranoc. :)