Mistyczna podróż
Szykują się już w górze
na do nas w odwiedziny,
szwadrony dusz stęsknionych
by pobyć wśród rodziny.
Obecność ich będziemy
czuć pewnie obok siebie,
gdy modląc się gorąco
ich wspomagamy w niebie.
Obecni będą w mgiełce
lub w tańczących płomykach,
w złocistych chryzantemach
i w wysmukłych storczykach.
W rozmowach o nich ciepłych
w rozpaczy i tęsknocie,
na żołnierskiej mogile
przy cmentarnym płocie.
W łzie żalu na policzku
pytaniach jak, dlaczego,
najdroższą mi osobę
Bóg zabrał w swoje niebo.
Nie znajdziesz odpowiedzi
na tak proste pytanie,
zostaje tylko rozpacz
oraz po nocach łkanie.
Niech zapłoną zniczami
cmentarze i mogiły,
dziękując duszom za to
że się wśród nas zjawiły.
Mistyczny stwórzmy nastrój
modlitwą, wspomnieniami,
pozwoli im to na zawsze
pozostać pomiędzy nami
Komentarze (5)
Pamięć przywoła przeżycia wspólne,
w ten dzień szczególnie!
Pozdrawiam!
Byli,kim my jesteśmy - będziemy, kim oni są!
Nie dajmy zapomnieć o tych, którzy byli bliscy naszemu
sercu. +
Dzień w którym się czujemy razem i ten nastrój,
szczególnie w podświadomości, ładny
wiersz...pozdrawiam
Taki dzień,trochę zapłkany.Byli, odeszli,a jednak żyją
w środ nszych wspomnień, tęsknoty i nostalgii.
Pozdrawiam serdecznie.