Mleczne oczy
Twe mleczno czekoladowe oczy nie pokochały
mnie nigdy
gdy ja wtapiałam się w Ciebie wzrokiem
upajałam Twym widokiem
Ty patrzyłeś mi w oczy bezwiednie
Twe dłonie z namiętnością nie dotykały mnie
nigdy
gdy ja próbowałam dotyku Twego
udawałeś że nie czujesz smaku mego
zdawało się że przypadkiem musnąłeś mą
dłoń
Twe usta słodkie, soczyste nie całowały
mnie nigdy
gdy ja muskałam Ciebie w myślach w imię
miłości
całowałam namiętnie do nieprzytomności
Ty całowałeś mną dłoń - na do widzenia.
Komentarze (2)
"...to pokazuje o czym snie, i to co jest we mnie..."
ale fajny! niebanalny i tak miło sie czytało.
:>