Mleko
zatrułam się tobą
jak zepsutym mlekiem
odszedłeś a tylko
ty mógłbyś być lekiem
będę się broniła
w przesądzonej walce
aż tchu mi zabraknie
i wystygną palce
...
nie znajdą nic oprócz
skóry włosów kości
napiszą na grobie
umarła z miłości
prawdopodobnie ostatni mój wiersz.
autor
Dusza Niespokojna
Dodano: 2009-09-07 19:50:03
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Śmierć z miłości zdaje się wisieć nad głową, ale tak
naprawdę przychodzi niesłychanie rzadko. Ona ma więcej
zmartwień. Może to i lepiej, bo "po burzy zawsze
wychodzi słońce".
Zaskakujące porównanie, wiersz jak najbardziej ma w
sobie dramatyzm, ciekawy i oby nie ostatni, pozdrawiam
Niezwykły wiersz...lekko ujęte słowa, ale z
dramatyzmem, świetna treść. Mam nadzieję, że jednak
nie ostatni;)
Wytworzyłaś niesamowity klimat wiersza i choć jest
dramtyczny jest poprostu piękny...pozdrawiam