Młode dziewczę
w niezapowiedzianym czasie
o nieokreślonej godzinie
wkradłeś się do winnicy młodego serca
zapominając o własnym cierpieniu
zapragnąłeś jeszcze raz pokochać
spróbować żyć na nowo
nękany wątpliwościami
trwasz przy dziewczęcej duszy
czuj się kochanym jej miłością
chociaż w tym wieku nie potrafi kochać
bądź doceniony
choć jej ocena dla nikogo się nie liczy
stań się spełnionym
w arkanie ograniczonych możliwości jej
świata
po drugiej stronie
pewna kobieta
krytykuje wybraną przez ciebie
dziewiczą kochankę
dla niej bowiem
to młode dziewczę
niczego jest nie warte...
Komentarze (2)
wiersz strasznie mi się podoba a szczególnie to
zdanie (wkradłeś się do winnicy młodego serca)
naprawdę ładny pozdrawiam
ciekawie.
podoba mi się ! ;)