młode serca
To nieszczęście, że tak mały odstęp dzieli czas, gdy jesteśmy zbyt młodzi, od czasu, gdy jesteśmy zbyt starzy. — Charles Louis de Montesquieu
Utknąłem gdzieś pośrodku tego
wszystkiego,
To przejmuje kontrolę nad osobą, którą
myślałem, że byłem,
chłopcem, którego znałem, którego już coraz
słabiej pamiętam.
Ale w tej ciemności chyba musi być gdzieś
światło!
To przeczucie przychodzi do mnie i odchodzi
falami,
zawsze tak jest…
Bezradnie obserwujemy jak nasze młode serca
znikają.
To przenosi nas jak wiatr do odległych
miejsc,
w który beztrosko leżeliśmy, kiedy byliśmy
dziećmi.
Wspomnienia skradzionych przez czas
miejsc.
Przyłapane znowu w nocnej ciszy
i ich echo ginące w przestrzeni.
Upodobanie do marzeń o przyszłości
wyślizga mi się już przez palce,
zamienia w rozpamiętywanie przeszłości.
Widziałem w śnie moją dziką młodość,
te chwile magii i cudów
wygasały na moich oczach.
Teraz wydają się one tak trudne do
znalezienia.
Czy to kiedykolwiek wróci?
Czy to jeszcze kiedyś raz będzie?
Zabierz mnie z powrotem do tego uczucia,
kiedy wszystko było do odnalezienia,
kiedy znaliśmy tylko czas przyszły…
polecam też z podkładem muzycznym i ilustracją na mojej stronie: https://trudnyprzypadek.blog/2021/01/09/mlode-serca/
Komentarze (8)
Bardzo dobry i refleksyjny wiersz...ja nie nazwałabym
Cie trudnym przypadkiem lecz ciekawym przypadkiem :)
pozdrawiam :)
Spróbujmy zachować młode serca aż do starości. Chcieć,
to móc. :)
piekna melancholia
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dobry tekst w melancholijnym wierszu.
Udanego dnia życzę.
Ciekawy wiersz o wspomnieniach i młodych sercach. Na
szczęście niektórych są zawsze młode. Pozdrawiam
w sercu i w pamięci wciąż jesteśmy młodzi.
Wspomnienia są jak perły,
mają coś z lez i coś z tęsknoty.
Przekaz wiersza skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Wspomnienia one będą żyły wraz z nami do końca.
Przypis i góry i wiersz jest piękny.