MŁODE WILKI
Tworzyli własną historię
kiedyś żyli razem w własnym świecie
ze swoją bajką
choć nie raz los zacierał im szlaki
zawsze byli
zawsze trwali
w sile
przyjaźni
i niekończącej miłości.
Układali plany
szukali zbawienia
wierzyli w siebie
i w swe własne marzenia
Idealne słowa, obietnice i chwile
dawały im cały sens.
Kiedyś z dnia na dzień
wszystko się rozsypało
Nie ma ich miłości,
bo jej nigdy nie było
Nie ma ich przyjaźni
co łączyła w złych chwilach
Nie ma już oddania
nawet zaufania
Nie ma już
i nigdy nie będzie
Bo ich zabrakło
w układance życia
Ciągle są
ale już nie dla siebie
Trójka ludzi
będąca jednością
straciła swą młodość
wierząc w niespełnioną przyszłość
Przesłonioną złudnymi marzeniami
Przeminęli - nigdy już nie
będą!
Czy to warte było, tych chorych złudzeń Tych przeżyć,strachu Jedno co ich łączy - to że wszystko dzieli... Dziękuję Aniakowi, ona zawsze było i zawsze będzie! Jedyny i najlepszy przyjaciel!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.