młodość
Młodzi gniewni
Szukający czekający
Po kątach potajemnie wzdychający
Do sufitów i do wspomnień przed chwilą
stworzonych
Miliony myśli cieknących strumieniami
Dokąd prowadzą?
Smutek to czy radość?
Nieistotne najważniejsze a istotne
zapomniane
Raz wybieram mieć
Siebie
Ciebie
Gęsią skórkę
Uśmiech na ustach i łzy na polikach
Zaraz potem wolę być
Bijącym sercem
Wibrującą piosenką w słuchawkach
Świerszczem niewdzięcznie grającym ciemnej
nocy
Kim jestem i co mam?
Co przyjdzie na myśl, gdy kiedyś pomyślę o
tej chwili?
Komentarze (3)
"Kim jestem i co mam?" - zawsze jest czas, by sobie
takie pytania postawić. Pozdrawiam
Umiesz stworzc klimat.
Wiersz bardzo na tak :)
Podoba sie melancholia, pozdrawiam:)