MMO - Kiełek
Cały cykl "Mój mały ogród" - Sandrze :)
Pośród korzeni turzyc wyniosłych
Iłów i piasków nad słonym strumieniem
Którego brzegi glonami porosły
Bezbronny kiełek wydał pierwsze
tchnienie
Tętniące źródło rozlewa niedbale
Krople złociste niosące siłę
One odpływają ono bije dalej
Ja też łyk kropli słodkich wypiłem
W blasku promieni grzeją się marcinki
Z niechęcią patrzą na młode pędy
Opodal perze plotą gęste linki
Pragnąc narzucić makom swe względy
Tętniące źródło rozlewa niedbale
Krople złociste niosące siłę
One odpływają ono bije dalej
I ja łyk kropli słodkich wypiłem
Kiedyś w koronie dom znajdą sroki
On z chłodem spojrzy na młode sadzonki
Potem skryje głowę w chmurach wysokich
Zaczerpnie wody znów wypuści pąki
Tętniące źródło rozlewa niedbale
Krople złociste niosące siłę
One odpływają ono bije dalej
Ty też łyk kropli słodkich wypiłeś
Komentarze (52)
Piękny wiersz, tylko chwilami gubi rytm.
Witam wszystkich ponownie :)
Scarlett, skoro się zjawiasz, to znaczy, że mamy
zawieszenie broni? Bo ja zawieszam, nie mam ochoty na
kontynuowanie tej sytuacji... ;)
Małgosiu, dziękuję :)
Misiaczku, zdenerwowałem się, bo ktoś mógłby to
zrozumieć opacznie, a zależy mi, by tak nie było.
Pozdrawiam :)
Bracia są zawsze tacy sami no nie..tk,mk..czy jakoś
tak!
Pięknie opisane...
no że ciebie dopadnie ss?:) w życiu bym się nie
spodziewał...winszuje zmagań...w tym żeśmy jednacy!
Mój komentarz,to cała prawda nic poza tym.Jak mówię że
poznałam tą blondynkę-to poznałam i na tym temat się
kończy .Pozdrawiam.
Roklin - nie warto zwracać uwagi na takie
komentarze.Tak jak piszesz o tym kiełku tak to
odebrałam właśnie.Pozdrawiam.
Tu jest coś o dojrzewaniu. Kiełek... to taka malutka
roślinka... która przemierza drogę od nasionka do
wielkiego drzewa, a po drodze zmaga się z
przeciwnościami losu. Pozdrawiam :)
Sylwio, co Ty wypisujesz??? Co to za brednie?? Proszę
o usunięcie tego komentarza!
Tutaj jest początek tutaj są narodziny.Tak myślę..krok
w dorosłość-:)) Sandra ciekawi mnie kto to jest.Myślę,
że tutaj gdzieś o Sandrze także piszesz.Opisujesz
jakby całą drogę zwiazaną może z jej osobą? Poznanie
jej?Zastanawia mnie, co lub kto jest tym
kiełkiem..Próbuje to zrozumieć.Miłej Nocy.Dobranoc.
Witam miłe panie!
Czatinko, dziękuję za wizytę :) Ten utwór jest
bardziej o dorastaniu niż o samym ogrodzie, ale
interpretację zaproponowałaś ciekawą; zawsze lepiej
dodać coś swojego, to odświeża myśl autora :)
Igus, miło mi bardzo dziękuję :) Wszystkie rośliny, o
których wspomniałem, to raczej niewymagające
gatunki... Dobrze kombinujesz... Pozdrawiam :)
W tym małym ogrodzie po zachodzie słońca dziwne rzeczy
się dzieją, łyk słodkich kropel i jesteś pod urokiem,
hehe :)
Witaj Roklin:) tak pieknie doceniasz nature I tak
ladnie o niej piszesz. mimo ze przyroda , ogrod -
mozna interpretowac o zyciu- kielek o ktorego so nie
dba, etc :)
Podoba mi sie delikatnosc z jaka piszesz... musisz
miec dosyc wrazliwa meska dusze:))pozdrawiam
Suzzi, miło mi bardzo; "Kiełek" wprowadza w ten świat,
sam tytuł to sugeruje... następne utwory zatopią
głębiej... mam nadzieję... Pozdrawiam :)
Aranku, hahaha :) Nie, nie grywam w tę grę :) Bardzo
lubię mój ogródek, kiedy mogę, pracuję w nim i dla
niego :) Ciąg dalszy nastąpi (Sandra jest jedyną
osobą, która póki co zna całość... Taki bonus.) I
będzie ciekawie. Pozdrawiam :)
MMO - Mój mały ogród:) A w pierwszej chwili myślałam,
że chodzi o grę komputerową MMO:)
Ogród to zapewne Twoja wielka pasja. Bardzo
ładny,płynny, wiosenny wiersz i wdzięczna dedykacja:)
Pozdrawiam:)
urokliwy ogród, człowiek wręcz zatapia się w tej
malowniczej melancholii. Pozdrawiam