O mnie...
Dlaczego za złego mnie uważacie,
Mimo, że w ogóle mnie nie znacie.
Zawsze, gdy tylko idę,
Wszędzie gdzie pójdę,
Patrzycie się na mnie krzywo,
Chcecie by mnie nie było...
Nie akceptujecie tego co robię,
Bo własnymi ścieżkami chodzę.
Czasem piwo sobie wypiję,
Później Snickers'a przegryzę-
Czy jest w tym coś złego,
Wytykania palcami wartego?
Za wszystko w sklepie płacę,
Pieniędzmi, które uczciwie zarobię...
Nie akceptujecie moich poczynań,
Bo ograniczeni jesteście do swych
przekonań.
Może dlatego, że noszę skórę i glany,
Słucham Alicji, Blur'a i Nirvany...
Wcale nie jestem zły,
Moim przyjacielem nie są kły.
Może się do mnie przekonacie,
Jak to kiedyś przeczytacie...
Komentarze (1)
Dobrze Cię rozumiem, mamy podobną sytuację. Ludzie
poprzez wygląd lub styl muzyki próbują Cię ocenić i
nie chcą dostrzec zalet.