I mnie dotknie miłość
Mgłą zachodzi lustro życia,
w którym słońce już zgasło,
a mrok okrywa cisze słów,
tak dawno zapomnianych.
Wspinam na szczyt prawdy,
myśli zagubione w czasie,
by porzucić smutek w oczach
i odkryć sens mego istnienia.
Mając nadzieja na szczęście,
odnajdę dla siebie miejsce,
otulając wiarą zimne skronie,
wzbiję się ku niebu miłości.
Prabuty; 19.05.2007rok.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.