mnożą się bogowie
posągi wypaczonych idei
z pozoru mądrzy
coś w tym jest
nawet głupota nie znosi próżni
karmiona słowami bez sensu
wystarczy że dźwięczą
a że fałszywie
tak poukładany jest świat
wyniesieni na piedestały
metodycznie naginają
do posłuszeństwa
miękną najtwardsze karki
z obawy przed zlinczowaniem
Sugestie i uwagi mile widziane. Serdeczności.
autor
Donna
Dodano: 2016-05-30 12:52:39
Ten wiersz przeczytano 1504 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Taki np. bożek: tolerancja. Jeśli nie tolerujesz
czegoś, to w imię tolerancji nie tolerują ciebie.
Dajesz do myślenia tym wierszem.
Pozdrawiam Demono:)
ach ci bogowie ..sieczkę maja tylko w głowie ..
świetny przekaz Demono...
pozdrawiam serdecznie :)
Do bólu prawdziwy wiersz Danusiu
Pozdrawiam serdecznie :)
Wielu tak, uwielbiają, kiedy są wywyższani na równi z
Bogiem, choć ta ułuda pozoru inwładnej wartości daleko
nie prowadzi...pozdrawiam serdecznie, plusik zostawiam
oj ci bogowie, przez małe "b",
zwyczajnie mają nasrane w głowie.
Pycha, miernota...no itd. :(
Pozdrówka :)
Dobry wiersz, a nawet bardzo dobry,
z bardzo trafną i niestety do bólu prawdziwą puentą :(
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny przekaz wiersza Mądrość życiowa w poetyckim
strumieniu życia Pozdrawiam serdecznie.
Drążysz w myślach.
Pozdrawiam
Pełna zgoda z tego świata trzeba zwiewać chodu - za
głupoty klaszczą przed bożkami się płaszczą
Pozdrawiam Serdecznie DEMONO
i klincz...
czytam sobie od /głupoty/,
ale nie musisz usuwać, demono:) pozdrawiam
Bardzo fajny.pozdrawiam
Dla uśmiechu "wyniesionych",
ich klakierzy zamordują
każdą prawdę, zetną głowy
oponentom - boskość czując.
A niech się pozoranci mnożą
i tak nie uciekną przed karą Bożą...
Refleksja smutna, może warto te posągi przerobić na
pył...metodycznie ;)
Podoba mi się. Czytam sobie te wypaczone trochę
prościej - zwichrowane, odkształcone albo inaczej.
"coś w tym jest" - dałabym w osobnym wersie. Nie znam
się, to tylko mbsz - przepraszam.