Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mocny argument

Kiedyś trafiłem w ciemną uliczkę,
Tam mnie zaskoczył okrutny zbój.
Zaraz zbuduję tobie kapliczkę,
Jeśli nie będzie twój portfel - mój.

Nie silił się on na wielkie słowa,
Wyraził tylko myśl swoją szczerze.
Agresji akcent lekki zachował,
A ja wolałem stać niźli leżeć.

Dałem mu wszystkie swe oszczędności,
Zdjąłem kapotę, buty i gacie.
Byle zobaczyć szczyptę radości,
U tego zbója po mojej stracie.

Poszedłem goły radując życiem,
Nawet odczułem euforii dziwy.
Koszty poniosłem na swe okrycie,
Tracąc je jednak byłem szczęśliwy.

Dziwne wrażenie każdy mi powie,
Ale odnajdźcie siebie w tym stanie.
Wówczas rozsądnym robi się człowiek,
Gdy z argumentem spotyka - draniem.





04-01-2013

autor

Grand

Dodano: 2013-01-05 09:45:27
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

karl karl

Tobie zabrał, a mnie sprzedał,
na rynku kupiłem...
chociaż wymusiłem na nim prawdę
( ja go nie ubiłem)
Teraz czuję się współwinny
i palą mnie gacie ?
mogę oddać za nagrodą, jak adres podacie
Pozdrawiam serdecznie

grażyna-elżbieta grażyna-elżbieta

Nie ma co - "Mocny argument" aby przemówił rozsądek.
Cieplutko pozdrawiam

MamaCóra MamaCóra

Zgrabnie i z nutką humoru napisana historyjka ku
przestrodze. Podoba mi się i jak zawsze podpatruję
warsztat. Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »