Modlitwa 4
Pomoz mu Boze odnalezdz samego
siebie...jego wlasne ja...
...nie wie kim jest...dokad zmierza...czy
sens zycia istnieje w jego swiecie...
...buja miedzy krawedziami obledu i chorych
marzen...
...bez nadziei zatapia sie w
samotnosc...unicestwiajac w to co kiedys
wierzyl...
...Boze...ja tez szukam Cie na polu wlasnej
bitwy...zmieniajac sie z dnia na dzien
...widze Cie w tancu dziecmi owianymi
wiankiem czystosci...
...pozwol mi czasem zatanczyc jak
one...zblizyc sie chocby na cal do
zwyciestwa...
...chcialbym sprobowac jeszcze raz...
...niepewnosc swa wyleczyc...
...daj mi sie zblizyc...
...prosze...
...Czy przyjmiesz mnie moj Boze...kiedy odejsc przyjdzie czas...? ...czy podasz mi swa reke.a moze bedziesz sie bal...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.