Modlitwa
Ojcze nasz któryś
Jest w niebie
Ja marny robak
Proszę o coś Ciebie
Bym godzien byl
Twojej pochwały
By mój upór w
Dążeniu do szczęścia
Był jak kamień trwały
Bym Cię rzadko
Hańbił grzechem
I zwątpieniem
Bym zawsze się
Godził z Twoim poleceniem
Bym stał się
Laury szczęścia panem
Na wieki wieków
Amen
autor
karnawałzwierząt
Dodano: 2005-07-17 00:19:27
Ten wiersz przeczytano 416 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.